O 4 nad ranem czasu zimowego Veila zachodniego miałem już nad drzewami. Z ciekawości skierowałem tam swój teleskop. Tak, tak, jeszcze nie sezon na ten obiekt. Ale ciekawość mnie zżerała. Niestety po super nocy parę minut po rozpoczęciu focenia przyszły chmurki. Zebrałem tylko 5 klatek (z tym, że przez jedną pięknie przeleciał mi sztuczny satelita). Ale coś tam ciekawego się pokazało :)