Archiwum kategorii: warszawa

Labirynty

Labirynty mają swój ukryty sens
Nie chciałbym zbyt wiele o tym mówić
Ciemność i marzenia i więcej nie ma nic

Ludzie z labiryntów mogą mieć co chcą
Jednak wybierają zawsze spokój
Ciemność i marzenia i więcej nie chcą nic
Onieśmiela ich każdy dźwięk

Lech Janerka, Labirynty (Ur)

Piękny krajobraz

+ Pełnia

=

Ta gwiazdka nad Księżycem to… nie gwiazdka. To Mars :)

Przy okazji, właśnie skończyła się „największą pełnia” Księżyca w w tym roku. Księżyc przechodził w ostatnich dniach przez perygeum czyli najbliżej położony punkt od Ziemi na swojej eliptycznej orbicie. A na niebie cały czas towarzyszy mu Mars.

Warszawski Lew

i Mars :)
Mamy w pełni Pełnie tak więc za nic poważnego się nie zabieram i po Wielkim Wozie kolejny gwiazdozbiór.

Tym razem gwiazdozbiór Lwa, którego możemy podziwiać nad zachodnim niebem. W tej okolicy, pomiędzy gwiazdozbiorem Raka a Lwa świeci nam Mars. To najjaśniejszy obecnie obiekt w tej części nieba (no może poza Syriuszem, ale mało kto go widzi, ponieważ pokazuje się nad horyzontem). Pod „ciałem” Lwa można znaleźć sporo fajnych galaktyk – M65, M66, M95, M96 i M105. Trzeba będzie zapolować na nie.

Gwiazdozbiór Lwa w Warszawie
12mm (crop), 24×30 sek, ISO320, f5, EQ3-2

Jakby ktoś miał problem z lokalizacją to tutaj ściąga:

Gwiazdozbiór Lwa w Warszawie - opis

I większe zbliżenie na Marsa (i jednocześnie test Sonnara 300/4 ). Ta okrągła poświata to problemy z winietowaniem obiektywu.

Mars w Warszawie
300mm (crop), 29×25 sek, ISO200, f4.5, EQ3-2

I opis:

Mars w Warszawie - opis

Tak o to w wygląda warszawskie niebo. Przy okazji, miałem ostatnio rozmowę na temat nocnego focenia. I taka ciekawostka, często nam się wydaje jakie piękne czyste niebo mamy. Niestety, po 30 sek naświetlania co się okazuje a raczej ukazuje?

Chmurki nad Warszawą

Tych chmur normalnie nie widać. Ale są… wredne… To jest jedna z 24 klatek ze zdjęcia „Lwa”.

Dobranoc!

Wielki Wóz w Warszawie!

To taki eksperyment, chciałem zobaczyć czy coś mogę dojrzeć w mieście. Spróbowałem najpierw wcelować w Oriona i zobaczyć czy widać Koński Łeb. Zebrałem dość sporo klatek. Ale jakbym nie obrabiał to masakra, rzeźnia, słów brakuje. Jestem załamany jak maaaałoooo widać w mieście. Dłuższy czas zamiast pokazać gwiazdki pokazuje LP – Light Pollution

Już lekko zniesmaczony zrobiłem ostatni eksperyment. I okazał nam się Wielki Wóz… Tak, tylko Wielki Wóz, bo Wielkiej Niedźwiedzicy nie widać (no dobra, trochę widać ). To też taka ciekawostka aby pokazać jak widać świat przez montaż paralaktyczny

Wielki wóz w Warszawie

5×65 sek, ISO 400, EQ3-2

Żelazna 63 i 65

Żelazna 63 i 65, jeszcze jakiś czas temu można było „zwiedzić” fabryczkę Dushnika (63, wpisana do rejestru zabytków) oraz kamienice (65) od wewnątrz i zobaczyć w jakich warunkach zamieszkali ją bezdomni. Teraz jest zastawiona pięknym blaszanym płotem. Niedawno pisano, że kamienica (65) ta  ma być przekazana gminie żydowskiej i wyremontowana. Na czym stanęło, nie wiem.

Z punktu widzenia historycznego brama do posesji Żelazna 63 była bramą do getta warszawskiego (widoczna częściowo na pierwszym zdjęciu).

Mała aktualizacja: Jakiś zbieg okoliczności i w warszawskim wydaniu gazety pojawił się artykuł :)

Żelazna 65

Żelazna 65

Żelazna 65 - w piwnicach

Żelazna 65 - w piwnicach

Żelazna 65 - w piwnicach

Żelazna 65

Żelazna 65