Decyzja zapadła. Rusza budowa kurpiowskiego obserwatorium. Będzie to dla mnie wyzwanie. Szczególnie, że nic jeszcze większego od budki dla ptaków nie zbudowałem. A plan jest ambitny – zbudować samodzielnie.
Obserwatorium to klasyczny roll-off. „Domek” będzie zbudowany z drewna, którego w okolicy mam pod dostatkiem. Docelowo obserwatorium ma być w pełni zautomatyzowane. Natomiast w tym roku zapewne nie uda mi się tego zrobić, głównie z powodów finansowych. Automatyzacja będzie przewidziana na następne lata. Natomiast już teraz muszę zaplanować pewne rozwiązania, które umożliwią mi planowaną automatyzację bez dodatkowych zmian w konstrukcji. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Lokalizacja obserwatorium będzie w takiej okolicy – panorama na dwa Słońca:
Na jedno Słońce
Perspektywa z 12mm nie do końca oddaje pogląd na otoczenie. Piera mam zamiar postawić w miejscu montażu (na zdjęciu mój mały przeszkadzacz):
Na prawo od skraju lasu mam niestety łunę z Ostrołęki:
Troszkę zmieniłem pierwotne plany i przysunąłem się bliżej lasu i zabudowań. Od strony Ostrołęki i raczej nie zamierzam fotografować nad horyzontem więc bliskość lasu nie stanowi większego problemu. A jego obecność może częściowo chronić przed wiatrem. Poza tym będę poza zasięgiem pracy ciągnika.
Na początek zaplanowałem doprowadzenie elektryczności. Zacząłem też już kopać rów (jeszcze do pogłębienia) do położenia kabli. Długość rowu wyszła w tej chwili 80 m:
Na długi weekend majowy zaplanowałem budowę piera. Trzymajcie kciuki!
Ja kciuki trzymam.. bo zamierzam zawitać :)